Oczyszczanie twarzy
Płyny micelarne
Dziś na tapet bierzemy płyn micelarny.
Żeby zrozumieć sposób, w jaki usuwa zanieczyszczenia trzeba najpierw zrozumieć budowę miceli. Wyobraźcie sobie mnóstwo lizaków stojących w szeregu, które następnie zamykają się w kulkę, gdzie lizaki trzymają głowy na zewnątrz a patyki chowają się w środku kuli. Główka, czyli ta słodka kulka jest hydrofilowa, zatem ma powinowactwo do wody i łączy się tylko z takimi, nazwijmy je, wodnymi cząstkami. Ogonki natomiast są hydrofobowe, łączą się z cząstkami olejowymi, w przypadku skóry jest to makijaż wymieszany z sebum.
Wylewając wodę micelarną na wacik kuleczki hydrofilowe łączą się z włóknami wacika przy okazji zgarniając ze skóry zanieczyszczenia rozpuszczalne w wodzie (pot), a hydrofobowe ogonki ciągną za sobą wszystko to, co tłuste (wspomniany makijaż i sebum). Budowa miceli wskazuje na nic innego, jak to, że jest to swojego rodzaju detergent (a nie woda, jak to błędnie nam sugeruje nazwa). Zmywa ze skóry to, co wodne i to, co tłuste. Nie można odjąć jej tego, że w demakijażu pełni ważną funkcję, ponieważ zmywa makijaż doskonale. Jednak jeszcze istotniejszą kwestią jest to, o czym mnóstwo osób nie wie, że skórę po takim demakijażu TRZEBA umyć. Zadaj sobie pytanie, czy zmywając naczynia zalewasz je płynem do mycia naczyń i tak zostawiasz? No właśnie! PS. Są pojedyncze produkty na rynku, których zmywać nie trzeba, poprzez zastosowanie składników myjących nie posiadających właściwości detergentu, jednak dla bezpieczeństwa sugeruje by jednak zmywać wszystkie tego typu produkty. #wodamicelarna #micele #pielęgnacja #kosmetyki #kosmetologia #chemiakosmetyczna #płynmicelarny
Dziś na tapet bierzemy płyn micelarny.
Żeby zrozumieć sposób, w jaki usuwa zanieczyszczenia trzeba najpierw zrozumieć budowę miceli. Wyobraźcie sobie mnóstwo lizaków stojących w szeregu, które następnie zamykają się w kulkę, gdzie lizaki trzymają głowy na zewnątrz a patyki chowają się w środku kuli. Główka, czyli ta słodka kulka jest hydrofilowa, zatem ma powinowactwo do wody i łączy się tylko z takimi, nazwijmy je, wodnymi cząstkami. Ogonki natomiast są hydrofobowe, łączą się z cząstkami olejowymi, w przypadku skóry jest to makijaż wymieszany z sebum.
Wylewając wodę micelarną na wacik kuleczki hydrofilowe łączą się z włóknami wacika przy okazji zgarniając ze skóry zanieczyszczenia rozpuszczalne w wodzie (pot), a hydrofobowe ogonki ciągną za sobą wszystko to, co tłuste (wspomniany makijaż i sebum). Budowa miceli wskazuje na nic innego, jak to, że jest to swojego rodzaju detergent (a nie woda, jak to błędnie nam sugeruje nazwa). Zmywa ze skóry to, co wodne i to, co tłuste. Nie można odjąć jej tego, że w demakijażu pełni ważną funkcję, ponieważ zmywa makijaż doskonale. Jednak jeszcze istotniejszą kwestią jest to, o czym mnóstwo osób nie wie, że skórę po takim demakijażu TRZEBA umyć. Zadaj sobie pytanie, czy zmywając naczynia zalewasz je płynem do mycia naczyń i tak zostawiasz? No właśnie! PS. Są pojedyncze produkty na rynku, których zmywać nie trzeba, poprzez zastosowanie składników myjących nie posiadających właściwości detergentu, jednak dla bezpieczeństwa sugeruje by jednak zmywać wszystkie tego typu produkty. #wodamicelarna #micele #pielęgnacja #kosmetyki #kosmetologia #chemiakosmetyczna #płynmicelarny